Odpoczynek, jaki przysługuje matkom, czyli urlop macierzyński
Urlop macierzyński to podstawa dla kobiety, która urodziła dziecko. Pozwala jej odpocząć, uregulować sprawy formalne, ale także dojść do zdrowia po tym ciężkim dla organizmu wydarzeniu. Co tak naprawdę warto wiedzieć, aby odpowiednio i zgodnie z prawem go wykorzystać? Ile czasu przysługuje osobie, która chce skorzystać z tego urlopu? Tego dowiecie się w dalszej części artykułu.
Ten przysługującym młodym matkom czas nie jest jednolity. Wszystko zależy od liczby dzieci, jakie się urodziły. Na jedno dziecko przysługuje 20 tygodni, a w przypadku dwójki już 31 tygodni. Do piątki liczba tygodni zwiększa się o dwa, aż do 37. Jest to najwięcej czasu, ile można otrzymać względem odpoczynku po ciąży. Niektórzy mogą narzekać, że z piątką dzieci powinno należeć się przynajmniej dwa razy tyle czasu, co w przypadku jednego urodzonego potomka, jednak takie sytuacje są bardzo rzadkie i niewykorzystywane.
Rozbudowane możliwości, jakie posiada urlop macierzyński
Ważnym aspektem urlopu macierzyńskiego jest łączenie go z urlopem rodzicielskim. Pozwala to na osiągnięcie tzw. rocznego urlopu macierzyńskiego, który funkcjonuje jako potoczna nazwa. Jest to zdecydowanie korzystny sposób, z którego korzysta wiele kobiet, mających umowę o pracę. Nie dość, że mogą być obecne na początkowym etapie wychowywania dziecka, to jeszcze otrzymują za to wynagrodzenie. Jeśli masz problem z uzyskaniem urlopu macierzyńskiego, to warto skierować się do Krzysztofa Śpiewaka. Adwokat Trzcianka, działający na terenie tej miejscowości i w jej okolicach, z powodzeniem pomoże w takim kwestiach, dzięki swojemu rozległemu doświadczeniu.
Jednak nie każda kobieta ma taki priorytet i niektóre młode mamy wolą szybciej wrócić do pracy. W takim przypadku należy złożyć wniosek o zrzeczenie się prawa do urlopu macierzyńskiego, nie wcześniej niż przed wykorzystaniem 14 tygodni. Ten czas można przeznaczyć również na ojca dziecka w taki sposób, że odpowiednim wnioskiem dodać go do tzw. urlopu tacierzyńskiego, który odgrywa coraz większą rolę w naszym kraju. Coraz więcej tatusiów przejmuje obowiązki kobiet i decyduje się zostać z dzieckiem na te pozostałe tygodnie.
Aby zrezygnować z urlopu, ojciec dziecka nie musi być zatrudniony. Wystarczy potwierdzenie ubezpieczenia i bycie prawnym opiekunem malucha. Wtedy kobieta traci tygodnie do wykorzystania i może wrócić do pracy w dawnym wymiarze godzinowym. Nie zawsze jednak skrócenie takiego urlopu bierze się z inicjatywy matki. Czasem przykre wydarzenia zmuszają do zmienienia wielu kwestii, w tym okresu, który przysługuje na odpoczynek po porodzie. Takie sytuacje to poronienie, zgon dziecka przed upływem 8 tygodni i po upływie 8 tygodni.
Czas dla matki na dojście do siebie
W takiej podbramkowej sytuacji przysługuje do 8 tygodni dodatkowego urlopu, który już nie zalicza się w pełni do macierzyńskiego. W przypadku większej liczby urodzonych dzieci, tygodnie są odliczane od standardowego czasu, jaki przysługiwałby na wszystkie żywe dzieci. Kluczowym elementem tej zasady jest termin, który może wynosić do wspomnianych 8 tygodni, ale nie mniej niż 7 dni po śmierci dziecka.
Urlop macierzyński można również uzyskać przed porodem. Matka może odczuwać nieprzyjemne skutki ciąży, dlatego poprzez wniosek o nazwie WUMPP istnieje alternatywa dla takiej sytuacji. Sam urlop to zdecydowanie korzystny twór w prawie pracy i sprzyja odpowiedniemu wychowaniu pociechy przez rodzoną matkę lub ojca. Jest też na tyle uniwersalny, że nie zmusza kogoś do siedzenia w domu, tylko pozwala na powrót do aktywnej pracy.